Płynąć pod prąd

Tobiasz wysyłając swego syna z pewną misją, daje mu szereg wskazówek jak postępować w całym życiu; w naszym świecie to jest jak płynięcie pod prąd. Czy ja sam potrafię tak płynąć? A przecież muszę, jeśli chcę zachować swoje ludzkie ja, a nie zwierzęcą siłę przebicia.
Z księgi Tobiasza:
A teraz, dziecko, kochaj twoich braci i nie wynoś się w sercu swoim nad twych krewnych ani nad synów, ani nad córki twego narodu ... , ponieważ w pysze jest wiele zepsucia i niegodziwości, a w próżniactwie ubytek i wielka bieda. Albowiem próżniactwo jest matką głodu.
Zarobku jakiego kolwiek człowieka, który by pracował u ciebie, nie zatrzymuj do jutra, a wypłacaj natychmiast. A jeśli będziesz służył Bogu, On tobie odpłaci.
Uważaj na siebie, dziecko, we wszystkich swoich uczynkach i bądź dobrze wychowany w całym swoim postępowaniu!
Czym sam się brzydzisz, nie czyń tego nikomu!
Nie pij wina aż do upicia się i niech pijaństwo nie idzie z tobą w drogę!
Udzielaj twego chleba głodnemu, a szat swoich użycz nagim!
Ze wszystkiego, co ci zbywa, dawaj jałmużnę, a oko twoje niech nie będzie skąpe, gdy ją dajesz.
.... Szukaj rady u każdego mądrego i nie gardź żadną pożyteczną radą.
W każdej chwili uwielbiaj Pana Boga i proś Go, aby drogi twoje były proste i aby doszły do skutku wszystkie twoje zamiary i pragnienia, ponieważ żaden naród nie posiada mądrości, lecz wszystko, co dobre, daje sam Pan i kogo Pan chce, tego upokarza, jak chce.
A teraz, dziecko, pamiętaj na moje zalecenia i nie wymazuj ich z serca!
....
Nie bój się, dziecko, ... . jeśli ty Boga się będziesz bał i będziesz unikał każdego grzechu, i czynił, co dobre jest przed Panem, Bogiem twoim.
(Ks. Tobiasza (w) 4:1-21, Biblia Tysiąclecia)

JuR luty 2012

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Moje "odkrycie" Matki Bożej z Gwadelupe

Jak to było z tymi chlebami i rybami